Piątek nie był dobrym dniem dla kobiet. Do ostatniej minuty przed głosowaniem liczyliśmy, że na będzie więcej głosów za, niż przeciw. Niestety tak się nie stało. Jeden nie głosował, jednego nie było, inny był przeciw i nie udało nam się tej większości zebrać.
Jedyny klub parlamentarny, który w 100 procentach był obecny i zagłosował za to była Lewica. Ale proszę sobie wyobrazić, że przed 15 października nie ma taktycznego głosowania, to dzisiaj tych czterech głosów by nie zabrakło, ale byłoby może 14 głosów ponad, ponieważ mielibyśmy nie 26 mandatów, ale 36 a może nawet 46.
W piątek zatriumfowali PiS z Konfederacją, którzy dostali dodatkowego paliwa, dlatego zwracam się do wszystkich posłów koalicji, aby jeszcze raz przemyśleli swoją decyzję w sprawie poparcia projektu dekryminalizacji aborcji.
Nie mam żadnych wątpliwości, że na Koalicję Obywatelską oraz na Trzecią Drogę głosowało mnóstwo kobiet i mężczyzn, którym zależy na rozwiązaniu tego problemu. Koalicja 15 października ma ogromną wartość, ale ona musi mieć taki sam wyraz w sferze światopoglądowej, w społecznej, jak i ekonomicznej oraz gospodarczej. Lewica rozumie część Waszych postulatów, ale i Wy powinniście zrozumieć część postulatów kobiet.
My tego tematu nie odpuścimy i będziemy tak samo konsekwentni jak byliśmy podczas „Czarnych protestów”.
Tuż po tym głosowaniu zapowiedzieliśmy, że złożymy ten projekt raz jeszcze!
Lewica złoży kolejny raz projekt ustawy, dokładnie taki sam i będzie można nad nim głosować tuż po wakacyjnej przerwie.
Tomasz Trela, poseł
Łódź, 15 lipca 2024 r.